sobota, 26 marca 2016

Urywek z mojej książki ;) KR!

Tak bardzo przejąłem się tym że nie ma przy mnie Bianci że dopiero następnego dnia coś sobie uświadomiłem. Mój sąsiad zabił własną córkę. W moim ogródku. I jeszcze jedno zawsze około godziny dziesiątej widywałem go jak naprawiał swój traktor który wiecznie się psuł. Był niesamowicie do niego przywiązany miałem wrażenie że ten Zetor to takie jego Lamborgini . Uśmiechnąłem się pod nosem. Jednak potem przyszło olśnienie. Coś mnie tknęło żeby sprawdzić stodołę mojego sąsiada. Więc udałem się tam . Otwieram ją .. Widzę pętlę na szyi pod martwym ciałem walają się puste butle po tanim winie . Więc to tak .. Wyrzuty sumienia hmm moim zdaniem tchórzostwo miał odwagę zabić córkę a nie poradził sobie z tym że jej śmierć stała się faktem.
Żałosne . Ale szkoda bo był z niego dobry sąsiad. Oprócz tego incydentu w ogródku mi nie zawadzał. Nawet czasem był dla mnie życzliwy. Po tym co zobaczyłem powiedziałem o tym sołtysowi. Wzruszył ramionami. Taka jest ta miejscowość . Obojętna. Dlatego jest dla mnie wyjątkowym i dość wygodnym miejscem z uwagi na moje teraźniejsze upodobania. 

KR numer pod tytułem "IZOLATORIUM" już niebawem do odsłuchu ;) KEEP IT REAL!!


Siemanko

Siemano

Myślę że ważne jest żeby rozgraniczyć odpowiednio klimat KR i życie które biegnie swoim tempem.
Wiadomo często jest blisko do brudnych klimatów bo życie to jednak przewaga zła nad dobrem.
Ważne żeby te negatywne emocje zachować dla siebie lub przelać je na kartkę . Tak to widzę.
KR !
Alternatywna rzeczywistość ..

wtorek, 15 marca 2016

poniedziałek, 7 marca 2016

Piszemy ;) KR!

bit
KR -  blask spontan


Widzisz cel i wiesz że motywacja jest nieziemska
ziomek nie wskażę ci go na pewno gwiazda betlejemska
chcesz mieć życie w boskich rękach to zapraszam piękna
bo jak chcesz w rękach klechy ja to jedynie potępiam
to nie powinno mieć miejsca jedna wielka sekta
morderstwa i wielki biznes miałko droga do piekła wiesz sam
jedna kreska druga potem toniesz w długach szuka cię szatan
przestań uciekać on i tak cię znajdzie ale tylko w snach
nadal nie ma Piekła nie ma nieba czego jeszcze ci trzeba
urojeń?! łyknij garść lekarstw przestań się bać żyj a nie zwalaj na niebiosa
bo zawsze tutaj na dnie się wytwarza jakiś osad , odpad